Forum Dyskusyjne - młodzieżowe, ogólnotematyczne / wielotematyczne

Pełna wersja: wieczny katar...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
To po prostu przeziębienie, kilka dni w domu, wolne od pracy i uczelni. Mnie zawsze od kataru boli głowa i sięgam po coś przeciwbólowego, a najlepiej to metafen: https://www.aptekagemini.pl/metafen-20-tabletek.html. Często zastanawiam się, jak to jest, że katar potrafi tak wymęczyć człowieka i każdej jesieni sytuacja się powtarza.
Hmm ja jestem wieczna alergiczka - zazywalam juz wiele roznego rodzaju lekow, ale najlepiej doraznie dziala na mnie rhinocort - po zaaplikowaniu do nosa - katar mija w doslownie kilka sekund. Zawsze mam przy sobie aplikator, a szczegolnie wiosna czy latem - wiadomo - wszystko pyli. A kupuje przewaznie w Aptece Melissa - najtaniej tam maja: https://www.apteka-melissa.pl/produkt/rh...,9991.html
Moje dzieci bardzo często mają katar, a niestety zbliża się ten ciężki sezon, dlatego zastanawiam się, czy nie kupić takiego produktu, jak http://www.disnemar.pl/ który jest odpowiedni nawet dla najmniejszych dzieci. Zobaczcie sobie na stronie, co to dokładnie jest, bo myślę, że w Waszych domach również się przyda.
Niektórzy niestety tak mają i to nie jest fajne. Tutaj https://conakatar.pl/artykul/randka-z-katarem można sobie poczytać skąd się bierze katar. Takie informacje mogą się okazać niezwykle pomocne. Dowiecie się też na tej stronie jak można z nim walczyć. Przyznacie chyba, że najbardziej przeszkadza on na randce. Pociąganie nosem nie jest fajne i dlatego warto się odpowiednio przygotować, aby tego uniknąć.
Może zacząłeś być alergikiem i stąd ten katar. Najlepiej wykonaj testy alergiczne Alex i wyniki skonsultuj z alergologiem by dostosować odpowiednie leczenie.
No własnie ja mam podobny problem i ktoś tutaj wcześniej wspominał o tym, że warto zainteresować się ozonowaniem pomieszczeń i na stronie https://eozonatory.pl/zastosowanie/ trochę więcej na ten temat czytam i wydaje mi się, że faktycznie ozonowanie skutecznie zabija wszelkie bakterie oraz wirusy w pomieszczeniu dzięki czemu nie będzie żadnych infekcji, a co za tym idzie kataru. Warto kupić ozonator?
Im dłużej stosujecie aerozole i spraye do nosa z xylometazolinem, tym liczcie się, że potrzeba będzie coraz większych dawek, śluzówka nosa może zostać uszkodzona, a w konsekwencji i tak kataru nie wyleczycie, a jedynie zaleczycie na kilka godzin. Są dostępne leki które faktycznie leczą katar typu Euphorbium, obkurczają śluzówkę nosa i można je stosować bez obawy o uzależnienie.
Ostatnio ukazał się interesujący artykuł o tym https://randkuj.my/krakow/randki
Tak, super się sprawdzi ozonator powietrza oczyści Ci mieszkanie z alergenów wszelkiej maści i nie będziesz już więźniem kataru. Mój syn miał podobnie i w pewnym momencie żałowałam, że nie zrobiliśmy tego wcześniej.
Dziewczyny, a jaką sól morską, jaki preparat ułatwiający oddychanie i udrażniający nosek - ale dla malutkiego dziecka (miesięcznego) możecie polecić? Zastanawiam się nad sprayem Marimer, znacie może?
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie