Mój pies też nie jest wybredny, zje niemal wszystko co się mu da. Piszę niemal, bo zauważyłem, że roślin strączkowych (groch, fasola) nie jada
Także tego mu nie daje, podobnie jak czekolady, która zresztą dla psa jest trująca.
Mój psiak jest strasznym żarłokiem, ale staram się go nie utuczyć. Karmię gotowanym, czyli mięso, marchewka, ryż + jakieś warzywa, oraz karmą Orijen dla starszych psów
Ja kupuję karmę
http://www.canivera.pl/ bo polecil mi ją wet. Daję mu też gotowane mięso z warzywami, od czasu do czasu kości. No i kupuję też różne przysmaki, która podaję mu jak uczymy się nowych sztuczek.
Ja daję swojemu psu suchą karmę, specjalną kiełbasę dla psa, czasami kości i resztki z obiadów.
Mój też je suchą karmę i od czasu do czasu dostaje psie słodycze, typu dropsy, albo coś na zdrowe zęby
Ja mieszkam na wsi, nas piesek dostaje jedzenie podobne do nas, ale tez kupujemy mu puszki z biedry
Ale te puszki z biedronki mają fatalny skład
ja bym nie mogła robić takiej krzywdy swojemu przyjacielowi. Taste of the wild nie jest drogą karmą, a przy tym ma świetny skład.
A zamiast puszek to lepiej kupić w sklepie mięso i ugotować psu zdrowsze i mamy pewność co dajemy, a nie że są to pazury, skóra ze sierścią blechh..
Pimpek, moje szitsu, jada z kotami ich suchą karmę. Woli ją od typowo psiej. Ale najbardziej to uwielbia bigos. Jak wyczuje zapach bigosu to nie weźmie nic innego do pyska. A tanie puszki, np. z B... są chyba takie sobie. Kilka razy kupiłam, mój kudłacz dostał rozwolnienia i już nie eksperymentuję.
Mama gotuje mu jakieś tam żarcie. Pies jeszcze żyje, więc chyba źle nie ma.
No albo sucha karma ale zwykła z puszki ;p jak ich przyzwyczai się do lepszego jedzenia to na inne nie spojrzą